kotlety mielone PIECZONE z wieprzowiną
Tutaj kotleciki nieco bardziej spiekłam.Zachciało się takich;) |
Natomiast tutaj jest trik. Kotlety pieczone praktycznie wychodzą każdemu i są świetną odsłoną dla tych zbyt mocno przesmażonych i surowych w środku. Cyrkulacja powietrza sprawia,iż idealnie dochodzą w środku a na zewnątrz również tworzą super spieczoną w naturalny sposób otoczkę. Bez zbędnych dodatków,typu bułka tarta czy mąka,lub inne panierki. Polecam!
Potrzebujemy:
(na dwie,trzy osoby)
600 gr mięsa mielonego mieszanego (u mnie wołowina i wieprzowina)
świeżo mielony pieprz
jajo
łyżka bułki tartej,lub kawałek bułki suchej,którą trzeba zetrzeć (czyli domowej)
czosnek do smaku granulowany bądź świeży (pół łyżeczki granulowanego,bądź 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę)
pół łyżki suszonego oregano
+ papier do pieczenia
i dodatki:
ziemniaczki możemy również upiec/ugotować
dowolny wachlarz surówek (ja najbardziej lubię surówki na bazie kapust,czy to młodej,czy kiszona kapusta, oraz mizerię lub pomidory w śmietanie.Do mielonego tak na prawdę pasuje bardzo dużo ( uwielbiam buraczki, kiszone ogórki) ale to w okresie zimniejszym.
Sposób przygotowania:
Po pierwsze nie stoję przy patelni! Raz dwa zrobiłam kulki,dodałam pieprzu,świeżo zmielony pieprz,jedno całe jajko,łyżkę bułki tartej,czosnek,oregano. Rozgrzałam piekarnik i na blasze rozłożyłam papier do pieczenia i wyłożyłam kulki,ok pół godziny w 200 stopniach, raz przełożyłam w trakcie na drugą stronę. W miedzy czasie zrobiłam ziemniaki... obiad w pół h
Komentarze