Zupa pieczarkowa

Zupka pieczarkowa,taka najbardziej prosta. Prawie,bo potrzebujemy podsmażyć pieczarki,marchew,cebulę i ziemniaki.Można oczywiście tego nie robić i będzie mega prosto.A nawet dietetycznie.

Potrzebujemy:
ok 0,5 kg pieczarek
kilka ziemniaków
2 marchwie
2 kostki rosołowe najlepiej drobiowe,ale mogą być i warzywne
drób ( mogą być same skrzydełka około 5, albo np. dwa skrzydełka, jedno udko,dwie pałki )
jeśli lubicie mięso w zupie,bądź chcecie je zjeść np. potem jako danie drugie do ziemniaków..czy użyć jako farsz,jakkolwiek... to użyjcie różnych kawałków mięsa ) można jednak zawsze użyć tzw porcji rosołowej i też jest dobrze
kilka ziaren ziela angielskiego,powiedzmy 3-4,( to zawsze zależy jak są aromatyczne )
kilka liści laurowych
vegeta z koperkiem (nie jest konieczna) ewentualnie poszatkowany koperek na wierzch
śmietana do zup 18%
2-3 cebule
kilka łyżek oleju rzepakowego


Przygotowanie:
Zagotowujemy w dużym garnku(kilku litrowym) wodę do mniej więcej 2/3 wysokości garnka. Wkładamy obraną z łupin oraz umytą,  jedną cebulę w całości. Wkładamy porcje kurczaka,które mamy. Ziarna angielskie,liście laurowe oraz kostki rosołowe. Zagotowujemy.
Marchewki obieramy ze skórki,myjemy i jedną z nich kroimy na mniejsze części i wkładamy do garna,w której przygotowujemy zupę. (i teraz tak:albo wkładam takie większe części marchewki i po ugotowaniu łatwiej mi je pokroić w plasterki-wyławiam te kawały i je szybciutko kroje w plastry i wrzucam do zupy; albo od razu surową marchew kroimy w takie kawałki,jakie chcemy) Drugą marchew trzemy na tarce średnich oczkach.
Na patelni rozgrzewamy olej. Pozostałe dwie bądź jedną większą cebulę szatkujemy i wykładamy na rozgrzany olej. Gdy cebulka zacznie mięknąć,dodajemy tartą marchew. Pieczarki myjemy,kroimy jak lubimy,ja zazwyczaj w paski. I dodajemy.Jeśli macie małą patelnię zróbcie to partiami. Wszystkie podsmażone składniki lądują w garnku. Ziemniaczki również obieram,myję,kroję w kostkę i podsmażam. Najłatwiej jest podsmażyć cebulkę z ziemniaczkami.A następnie pieczarki z marchewką.





Wszystko gotujmy wolno.


 W momencie,gdy wbijamy nóż w pływającą cebulę - i jest ona miękka,zupa jest dobra. Nakładamy na talerz kleks- łyżkę śmietany i podbijamy łyżką gorącej zupy,intensywnie mieszamy w celu połączenia tak aby nie zważyła się śmietana,następnie nalewamy zupy do końca talerza: )  Jeśli chcecie aby w zupie pływało mięsko to oczywiście musicie je wyłowić i obrać, z powrotem dodać do gara z zupą. Vegeta z koperkiem jest takim extra dodatkiem dla tych,którzy nie mają problemu ze sztucznymi dodatkami,lub lubią używać magi do zupy. Akurat ta przyprawa może ją zastąpić i można dodać ją pod koniec gotowania albo użyć poszatkowanego koperku,ja jednak tutaj nie dodałam bo nie miałam ochoty.

Smacznego
Ps. część pieczarek możemy "wrzucić do zupy" bez obsmażania. Można też w ogóle nie podsmażać pieczarek,ani marchwi,ani ziemniaków.Polecam jednak podsmażyć cebulkę. W tej zupie to dość istotne. Ponieważ nadaje smak zupie i podkręca smak pieczarek.




Komentarze

Popularne posty