post za życia

obłąkani ludzie kołyszą się ze strumieniem słów
nie mam do kogo gęby otworzyć i mówię do Niej

Mówię Jej że nie mam że mi brakuje że nikogo obok
Ona słucha i z każdym Jego słowem kuje do serca
ukucia są różne, drobne i częstsze lub długie jak igła
Mówi Jej a sercem wypływa krew
Niebawem Powie Jej że odchodzi
Jest gotowa i czeka na strzał prosto w serce
By wylało się jej całe serce...

Ona słucha ludzi, którzy tak mokną i trzepoczą butami
mlaskają i wiatr ich włosy przesiąknięte życiem wydobywa

Mówię mu że ten świat mimo,iż go nie rozumiem
Wygląda pięknie bo my w nim jesteśmy i poznaliśmy siebie
nasze dusze mogły wymienić się swoim bólem
to tak bardzo ważne gdy rozumiesz

ale gdy serce leje krew
łap ją w szklankę
może się przydać

nie mów do mnie nigdy
nie bądź dla mnie wojną i udręką
odejdź w spokoju i we mgle
do swojego idealnego świata
Moja krew może przydać się jeszcze...
może się jeszcze przydać
Nie dawaj mi umierać
żegnać się
i pozbawiać radości życia

Daj mi frunąć................
Zmów w końcu swoją mękę ostateczną
Zamknij mnie na niepowodzenia
Odejdź i bądź szczęśliwy
Pozwól mi umrzeć jeśli nie mogę być z Tobą


Komentarze

Popularne posty