Krewetki a la po triesteńsku
czy jest na odwrót i autor użył zdjęcia,które jest "zdjęciem z netu". Bardzo mi się to nie podoba. Jak już ktoś wydaje książkę to uważam,że zdjęcia powinny być autorskie w znaczeniu fotografia,która ujmuje oczywiste danie,które autor stworzył.
Bądź co bądź ja dzisiaj serwuje sobie krewetki,do tworzenia dania użyłam:
- 270 g krewetek argentyńskich czerwonych
- pęczek pietruszki nać
- 50 gr masła czosnkowo pietruszkowego *można użyć każdego prawdziwego masła(zobaczyłam 100g pałeczkę z dodatkiem akurat i czosnku i pietruszki,które to miałam użyć,więc idealnie się wpasowało,poza tym większa ilość byłaby dla mnie na nie-wolę nie jeść zbyt dużo;):P)
- 2-3 łyżki sosu rybnego
- 1 łyżeczka czubryca zielona
- pieprz szczypta
- 1/3 cebuli
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
- 3 łyżki soku z cytryny
- 2-3 łyżki wody gazowanej
Przygotowanie:
Następnie dodaję następną porcję masła (25g), cisnę na krewetki sok z cytryny, pokrapiam sosem rybnym, czubrycą zieloną, dodaje poszatkowaną pietruszkę (kilka listków zostawiam do dekoracji). Mieszam. Dodaje szczyptę pieprzu. Podlewam dosłownie 2-3łyżkami wody gazowanej. Na patelnię nakładam pokrywkę i duszę ok. 20minut. Wyjmuje na talerz,swobodnie obieram sobie mięsko z pancerzy:) i pałaszuję
Oczywiście jak chcecie zaserwować to innym,to możecie oczyścić krewetki z nóżek; podać z jakimś sosem pasującym np. aioli bądź pomidorowy na bazie mleczka kokosowego
*dodatkowo: jeśli chcecie się najeść przy tym daniu,który dla mnie jest przekąską - możecie zrobić pieczoną bagietkę, posypać ją słonym serem/ lub bruschettę,/ podać np. z makaronem ryżowym czy pieczonymi warzywami.
*Lub zrobić po prostu zupę. Pancerze zalać szklanką wody - zrobić wywar(odcedzić pancerze) a do wywaru,dodać puszkę mleka kokosowego,dorzucić pokrojone w kostkę pomidory,dodać makaron ryżowy,udekorować natką pietruszki. A zamiast sosu rybnego użyć łyżkę czerwonej pasty carry w momencie gotowania się zupy,nie do smażenia krewetek. :)
Komentarze