Sajgonki tzn spring rolls na dwa sposoby
Robię dziś pierwszy raz w swoim życiu spring rolls
Chcę je podać koleżankom wieczorem natomiast przygotować za chwilę.
Pomyślałam, czy to oby dobry pomysł? jak długo mogą leżeć gotowe spring rolls?
Czy przechowane w lodówce przez ok. 4 h zachowają swój kształt i nic im się nie stanie. Z takim pytaniem wrzuconym w google, trafiłam na różne strony. Przeczytałam z miłą ochotą wpisy. Mogę powiedzieć, że chcę zrobić dwa rodzaje większe i mniejsze natomiast nie wiem,który z farszów użyje do jakiej wielkości papieru ryżowego. Sos natomiast będzie jeden. Już go zrobiłam i moim zdaniem jest bardzo dobry. Użyłam prostych składników, zapewne tańszych i łatwiej dostępnych ale smak jest słodko, kwaśny, słony i może za mało pikantny ale z uwagi na to,że moje koleżanki najmniej lubią smak pikantny, jest w sam raz.
Do sosu użyłam: wyciśnięty czosnek przez praskę(wyciśniętego czosnku jest ok.1 łyżki,natomiast na tę 1 łyżkę trzeba użyć kilkanaście ząbków czosnku),1łyżka oleju z chilli, 7łyżek sosu sojowego, 5łyżek soku z cytryny(który wycisnęłam wyciskarką),3 czubate łyżki miodu płynnego wielokwiatowego, 4łyżki wody. Całość wymieszałam i odstawiłam do lodówki. Na chwilę przed podaniem dodam jeszcze drobno posiekany szczypiorek.
Warsz do Sajgonek nr 1.
1,5 paczki dobrze sklejającego się ryżu
paczka przyprawy 'kurczak po syczuańsku' knorr/lub 5smaków kuchni chińskiej (mają ten sam skład)
podwójna pierś z kurczaka
2 średnie marchewki
1 cebulka ze szczypiorkiem
Ryż ugotowałam. Kurczaka pokroiłam w kostkę, posypałam przyprawami (połowa paczki),usmażyłam do momentu zarumienienia,tak aby kurczak nie był suchy. Dodałam marchewkę pokrojoną obieraczką w cieniutkie paski oraz szczypiorek z cebulką drobno posiekany. Dodałam na oko trochę sosu sojowego, łyżkę miodu. Całość polałam połową szklanki wody. Podsmażyłam wszystko parę minut. Następnie wymieszałam ryż z kurczakiem. Poczekałam do ostygnięcia i wstawiłam miskę do lodówki na noc. Następnego dnia farsz jest zwarty i gotowy do nakładania na papier ryżowy.
2 farsz "świeży" to:
poszatkowana sałata lodowa
pocięte w cienkie paski paluszki surimi
pocięte obieraczką w cienkie paski kawałki ogórka i marchewki
cebulka ze szczypiorkiem bardzo drobno pokrojona w piórka
Papier ryżowy namacza się według przepisu na opakowaniu. W mniejsze papiery zawijałam farsz nr jeden. W większe, ten ze świeżych warzyw. Mniejsze rozmieściłam na tacy,większe położyłam na talerzu. Obok stał sos. Na tej imprezie była również jedna z moich ulubionych sałatek (brokułowa) oraz jajka nadziewane łososiem.
Chcę je podać koleżankom wieczorem natomiast przygotować za chwilę.
Pomyślałam, czy to oby dobry pomysł? jak długo mogą leżeć gotowe spring rolls?
Czy przechowane w lodówce przez ok. 4 h zachowają swój kształt i nic im się nie stanie. Z takim pytaniem wrzuconym w google, trafiłam na różne strony. Przeczytałam z miłą ochotą wpisy. Mogę powiedzieć, że chcę zrobić dwa rodzaje większe i mniejsze natomiast nie wiem,który z farszów użyje do jakiej wielkości papieru ryżowego. Sos natomiast będzie jeden. Już go zrobiłam i moim zdaniem jest bardzo dobry. Użyłam prostych składników, zapewne tańszych i łatwiej dostępnych ale smak jest słodko, kwaśny, słony i może za mało pikantny ale z uwagi na to,że moje koleżanki najmniej lubią smak pikantny, jest w sam raz.
Do sosu użyłam: wyciśnięty czosnek przez praskę(wyciśniętego czosnku jest ok.1 łyżki,natomiast na tę 1 łyżkę trzeba użyć kilkanaście ząbków czosnku),1łyżka oleju z chilli, 7łyżek sosu sojowego, 5łyżek soku z cytryny(który wycisnęłam wyciskarką),3 czubate łyżki miodu płynnego wielokwiatowego, 4łyżki wody. Całość wymieszałam i odstawiłam do lodówki. Na chwilę przed podaniem dodam jeszcze drobno posiekany szczypiorek.
Warsz do Sajgonek nr 1.
1,5 paczki dobrze sklejającego się ryżu
paczka przyprawy 'kurczak po syczuańsku' knorr/lub 5smaków kuchni chińskiej (mają ten sam skład)
podwójna pierś z kurczaka
2 średnie marchewki
1 cebulka ze szczypiorkiem
Ryż ugotowałam. Kurczaka pokroiłam w kostkę, posypałam przyprawami (połowa paczki),usmażyłam do momentu zarumienienia,tak aby kurczak nie był suchy. Dodałam marchewkę pokrojoną obieraczką w cieniutkie paski oraz szczypiorek z cebulką drobno posiekany. Dodałam na oko trochę sosu sojowego, łyżkę miodu. Całość polałam połową szklanki wody. Podsmażyłam wszystko parę minut. Następnie wymieszałam ryż z kurczakiem. Poczekałam do ostygnięcia i wstawiłam miskę do lodówki na noc. Następnego dnia farsz jest zwarty i gotowy do nakładania na papier ryżowy.
2 farsz "świeży" to:
poszatkowana sałata lodowa
pocięte w cienkie paski paluszki surimi
pocięte obieraczką w cienkie paski kawałki ogórka i marchewki
cebulka ze szczypiorkiem bardzo drobno pokrojona w piórka
Papier ryżowy namacza się według przepisu na opakowaniu. W mniejsze papiery zawijałam farsz nr jeden. W większe, ten ze świeżych warzyw. Mniejsze rozmieściłam na tacy,większe położyłam na talerzu. Obok stał sos. Na tej imprezie była również jedna z moich ulubionych sałatek (brokułowa) oraz jajka nadziewane łososiem.
Komentarze