leczo
Klasyczne leczo.Proste w wykonaniu i bardzo szybkie. Tradycyjnie leczo składa się z trzech warzyw.
Utarło się,że polskie leczo zawiera np. cukinię (jest jej dużo w okresie wiosenno-letnim) i smakuje na prawdę dobrze, więc czemu by nie wykorzystać jej do "lecza"? Aby było treściwiej, dodaje się pieczarki. Możliwe,że jest to kwestia smaku. Danie robi się treściwsze po dodaniu kiełbaski, parówek - co czyni a la leczo również daniem niewegetariańskim. Oczywiście można dodać do tych 3 podstawowych składników wszystko co jadalne, począwszy od marchewki i ziemniaka, po kapustę, całą masę warzyw i ziół... ale to nie czyni już lecza - LECZEM. Tylko po prostu daniem warzywnym, potrawką z warzyw.Być może czegoś można dodać mniej i więcej i nazwać potrawę np. fasola z leczem, potrawka z wielu warzyw na bazie lecza. Bądź co bądź, dziś mamy Leczo:
Potrzebujemy: (na patelnie)
- 2 cebule (np.jedna żółta,druga czerwona)
- jedna czerwona papryka
- dwie garście pomidorków koktajlowych ( czerwonych i pomarańczowych )
proporcje muszą być mniej więcej zachowane pomiędzy każdym z warzyw
- 4 łyżki oleju rzepakowego
- sól i świeżo mielony czarny pieprz do smaku
*pamiętajcie,że przy poście Daniela - czy też Dr Dąbrowskiej nie używa się tłuszczu, wówczas zamiast na oleju podduszacie warzywa na suchej patelni i stopniowo dodajecie wodę lub bulion warzywny
Przygotowanie:
Na patelni rozgrzewamy olej. Cebulę kroimy w niezbyt cienkie piórka. Wrzucamy na patelnie. W między czasie kroję czerwoną paprykę w kostkę (oczywiście myjemy warzywa). Cały czas obserwuję patelnie. Gdy cebula się przyrumieni,dodaję paprykę.Mieszam. Pomidorki kroje na pół,na ćwiartki i dodaje na patelnie. Wszystko przesmażam. Doprawiam. Duszę ok. 10-15 minut. Tak aby papryka i pomidorki były al dente. Nie dodaje żadnych płynów. Taką wersję można jeść samodzielnie. Warzywa zachowują kolor i witaminy. Może służyć jako dodatek do innych dań. Jeśli chcesz rozgotować warzywa na "papkę"po prostu zalej bulionem, lub jarzynką z wodą i duś pod przykryciem do momentu uzyskania konsystencji,która będzie Ci odpowiadała. Pilnując - co jakiś czas mieszając i sprawdzając czy nic nie przywiera. Można dodać oczywiście czosnek, paprykę np. wędzoną, czy oregano do smaku.
Tutaj wersja klasyczna. Najbardziej prosta:)
Enjoj!
Utarło się,że polskie leczo zawiera np. cukinię (jest jej dużo w okresie wiosenno-letnim) i smakuje na prawdę dobrze, więc czemu by nie wykorzystać jej do "lecza"? Aby było treściwiej, dodaje się pieczarki. Możliwe,że jest to kwestia smaku. Danie robi się treściwsze po dodaniu kiełbaski, parówek - co czyni a la leczo również daniem niewegetariańskim. Oczywiście można dodać do tych 3 podstawowych składników wszystko co jadalne, począwszy od marchewki i ziemniaka, po kapustę, całą masę warzyw i ziół... ale to nie czyni już lecza - LECZEM. Tylko po prostu daniem warzywnym, potrawką z warzyw.Być może czegoś można dodać mniej i więcej i nazwać potrawę np. fasola z leczem, potrawka z wielu warzyw na bazie lecza. Bądź co bądź, dziś mamy Leczo:
Potrzebujemy: (na patelnie)
- 2 cebule (np.jedna żółta,druga czerwona)
- jedna czerwona papryka
- dwie garście pomidorków koktajlowych ( czerwonych i pomarańczowych )
proporcje muszą być mniej więcej zachowane pomiędzy każdym z warzyw
- 4 łyżki oleju rzepakowego
- sól i świeżo mielony czarny pieprz do smaku
*pamiętajcie,że przy poście Daniela - czy też Dr Dąbrowskiej nie używa się tłuszczu, wówczas zamiast na oleju podduszacie warzywa na suchej patelni i stopniowo dodajecie wodę lub bulion warzywny
Przygotowanie:
Na patelni rozgrzewamy olej. Cebulę kroimy w niezbyt cienkie piórka. Wrzucamy na patelnie. W między czasie kroję czerwoną paprykę w kostkę (oczywiście myjemy warzywa). Cały czas obserwuję patelnie. Gdy cebula się przyrumieni,dodaję paprykę.Mieszam. Pomidorki kroje na pół,na ćwiartki i dodaje na patelnie. Wszystko przesmażam. Doprawiam. Duszę ok. 10-15 minut. Tak aby papryka i pomidorki były al dente. Nie dodaje żadnych płynów. Taką wersję można jeść samodzielnie. Warzywa zachowują kolor i witaminy. Może służyć jako dodatek do innych dań. Jeśli chcesz rozgotować warzywa na "papkę"po prostu zalej bulionem, lub jarzynką z wodą i duś pod przykryciem do momentu uzyskania konsystencji,która będzie Ci odpowiadała. Pilnując - co jakiś czas mieszając i sprawdzając czy nic nie przywiera. Można dodać oczywiście czosnek, paprykę np. wędzoną, czy oregano do smaku.
Tutaj wersja klasyczna. Najbardziej prosta:)
Enjoj!
Komentarze