Czipsy z dyni piżmowej - na poście dr Dąbrowskiej
Wzięłam tarkę i jedną ze stron zaczęłam ciąć talarki. Wychodziły takie cienkie płatki jak czipsy. Użyłam też obierek - aczkolwiek nie są tak smaczne. Obficie jedną połowę obsypałam papryką słodką, wędzoną i czarnym pieprzem oraz odrobiną soli. Drugą część przyprawą do kurczaka,majerankiem,suszonym czosnkiem i odrobiną soli. W rozgrzanym piekarniku na 180 stopni piekły się dosyć długo owe płatki.. Trzeba doglądać. Jedne już się przypalały a inne były miękkie. W smaku bardzo przypomina ziemniaka i biorąc pod uwagę głód, bardzo mi smakowały.Natomiast następnym razem zrobię z dyni piżmowej po prostu frytki... będą miękkie w środku a z wierzchu delikatnie chrupkie. Nawet bez użycia oleju będą git..
Potrzebne:
pół dyni piżmowej obranej z pestek i skóry
przyprawy - u mnie jedna część to papryka słodka,wędzona,czarny pieprz sól
i wariant nr 2 - przyprawa do kurczaka, majeranek, czosnek, ew.pieprz i sól
Komentarze