Modlitwa do

jestem sama już nawet mój brat
jest dla mnie zagrożeniem
moich pięknych myśli...

głupce zarabiający i źli

szydercy zabierający miłość
ludzie którzy wiedzą lepiej
bo mają więcej pieniędzy
bo mogą sobie pozwolić
na bycie
nie możność

jestem
nie sama
bracia moi są ze mną
lecz cierpię totalnie bo pragnę

garści kokosów

mogę mieć jabłko
mogę mieć tęczę

mogę kupić sobie kosz wiosenną porą
lecz nie mogę mieć Ciebie
o czyste sumienie
jakże ciebie pragnę
dosięgnąć i pełnią tą szlachetną móc Ciebie ogarnąć

Modlę się do Boga co dzień by mi wybaczył
by mnie wskrzesił,dał siłę
by dał miłość dla braci
bym mogła żyć spokojnie i kochać nadal ludzi
mimo,iż to hipokryci i trąca im od obcowania

ciężko mi Boże
według Twojej ostrej wiary
kosmaczę się zupełnie ale Tobie wierzę

wybacz mi
według Twojej ostrej wiary
bo zbawienie nie dla mnie
jestem zbyt grzeszna
chyba że będziemy mieli konsole
porbusy
rozpuste
zgadasz się?
jeśli nie
to niebo nie dla mnie...
ale na ryby nad jeziorem i wino się zgadzam...

Boże ratuj
mnie
o tak
o tej porze
nie gub mnie we zbożu...
Proszę Cię pastorze
W tej łani którą maluję o tej porze
w tym świcie słońca i nocy dniu
gdzie widzę Ciebie a Ty mnie
i mogę się tylko Tobie wyżalić
Kocham Cię

Modlitwę mą spój
zrób to co masz zrobić
i niech każdy człowiek będzie Twój
o Mój Boże






Komentarze

Popularne posty