rachunek sumienia
lecę jak do puchu
takie te marzenia
sprzątam za dnia
twój brud
a nocą
jestem niebezpieczna
idę do nocy
coraz wyraźniejsze kroki
śmierć mówi: mów wyraźnie
a ja staram się Ciebie nie zabierać
myśli me tak poszarpane
a jednak na koniec dnia
jesteś nieobecny
do anioła stóża
czkawka po tobie
mówi mi że jestem
bez ciebie
a jakbym chciała
to modlitwa
do anioła
takie te marzenia
sprzątam za dnia
twój brud
a nocą
jestem niebezpieczna
idę do nocy
coraz wyraźniejsze kroki
śmierć mówi: mów wyraźnie
a ja staram się Ciebie nie zabierać
myśli me tak poszarpane
a jednak na koniec dnia
jesteś nieobecny
do anioła stóża
czkawka po tobie
mówi mi że jestem
bez ciebie
a jakbym chciała
to modlitwa
do anioła
Komentarze