sałatka 'ciepło zimno' - makaron,kurczak,suszone pomidory,ser camember i pestki



Siemano wczoraj na kolacje sobotnią jedliśmy sałatkę 'ciepło zimno' Tak ją nazwałam ponieważ można ją jeść na ciepło jak i na zimno. Podgrzać następnego dnia na patelni i mieć świetną ciepłą przekąskę. Z lodówki - na drugi dzień nie ma nic bardziej prostego - sałatka i szamasz.

Jest jeszcze jeden psikus. Wystarczy wymienić jeden składnik tj - makaron na sałatę - lodową  bądź mieszankę i mamy zupełnie nową odsłonę sałatki na zimno. Na prawdę wystarczy podmienić tylko ten jeden składnik a sałatka już jest świeża, wydaje się taka warzywna i lekka za pośrednictwem sałaty.

Natomiast w wersji z makaronem jest na pewno bardziej zapychająca i stanowi wersje 2w1. Możecie ją zawsze wrzucić na patelnię jeśli zostanie i zjeść na ciepło. Albo podgrzać na imprezie i posypać dodatkową ilością sera.

Potrzebne:
- 3 garście dowolnego makaronu przygotowanego al dente
- słoik pomidorów suszonych z ziołami wraz z olejem
- camembert - dowolny
- podwójna pierś z kurczaka
- sól, pieprz, bazylia bądź zioła prowansalskie, lub oregano
- spora garść pestek słonecznika

 sos:
olej wraz z ziołami z suszonych pomidorów
porządna łyżka ulubionej musztardy
2 płaskie łyżki brązowego cukru
1 łyżka octu winnego
suszone zioła ( bazylia/ oregano)



Przygotowanie:
>Makaron przygotowujemy al dente. Tj do wrzątku posolonego wrzucamy na około 7 minut. Odcedzamy,przelewamy zimną wodą. I wrzucamy do miski.
> Pierś z kurczaka kroimy w kostkę ( na taką na jaką mamy ochotę, może być malutka mogą być spore kawałki ) i na rozgrzanym oleju podsmażamy, obracamy aby zarumienił się z każdej strony.

>W miseczce rozrabiamy: wlany olej z ziołami z suszonych pomidorów,ocet winny do smaku, cukier,zioła oraz musztardę. Mieszamy i smakujemy. Dobieramy proporcje według własnego gustu. i tu myk. Nie zalewamy całości tym sosem. Sosem zalewamy pierś z kurczaka i cały czas mamy ją na oku ponieważ cukier karmelizuje się i przypala. Obracając pierś co jakiś czas i mając ją na uwadze nie dojdzie do tego. Natomiast obejdzie smakiem.

>Możemy dodać po objęciu się kurczaka pestki i podsmażyć jednocześnie przez chwilę lub podprażyć na suchej patelni przez niecałą minutę oddzielnie.
>Ser kroimy w kosteczkę. Dodajemy dopiero po lekkim przestygnięciu składników, aby się nie rozpuścił i nie skleił. Ciepłe składniki nie skleją się.

> Makaron
> kurczak w sosiku wraz z pestkami słonecznika
> pocięte suszone pomidory w paski
poczekać aż przestygnie
dodać pocięty w kosteczkę ser
wymieszać
 SZAMAĆ

Jest to jedna z ulubionych sałatek moich koleżanek,często powtarzają ją "u siebie", wiadomo-ktoś,coś zawsze zmieni po swojemu.Moja wersja jest taka : )

Komentarze

Popularne posty