koniec?
zobacz jak na ścianie
obrazek rysuje motyl
spojrzenie czarnego anioła
budzi się do snu
przemijają dni
ja latam
na skrzyżowaniu dróg
przysiadłam na tablicę
z jedną ulicą ze strzałki
pozbawiona skóry
jeszcze mnie kochać przestaniesz
gdy czas pozrywa ze ściany
gdy nie będzie wiary na spotkanie
w snach
przeminie ciało
już tylko wiatr...
garść piasku obracająca się w kształt
serca i korzenie bez kabli i nazw
woda
bez której nie da się żyć
obrazek rysuje motyl
spojrzenie czarnego anioła
budzi się do snu
przemijają dni
ja latam
na skrzyżowaniu dróg
przysiadłam na tablicę
z jedną ulicą ze strzałki
pozbawiona skóry
jeszcze mnie kochać przestaniesz
gdy czas pozrywa ze ściany
gdy nie będzie wiary na spotkanie
w snach
przeminie ciało
już tylko wiatr...
garść piasku obracająca się w kształt
serca i korzenie bez kabli i nazw
woda
bez której nie da się żyć
Komentarze