bajkopisarz - strzeż sie
Zrównoważone wartości
Kilka lat czekałam aż mnie pokochasz
Odszedłeś bo wszystko inne
Kiedy pokochałam i stałam się jednością
Wróciłeś jakby nigdy nic
Bo laska Cię zostawiła
Dzwonię do Ciebie po ciężkim dniu
Ty do mnie
Wolisz zabawiać się i cześć
Nic tu po mnie
Ja chcę odpoczywać
rozmawiać
A Ty?
Może i ja mam marzenia
ale to zupełnie co innego
od wiecznego poszukiwania
Nadarza się jakaś laska
wiele fajnych argumentów
jesteś zakłopotany bo
nawet nie wiesz co czujesz
i już nie chcesz przyjaźni..
Już mnie nie potrzebujesz..
Taki jesteś
Ogarnij się
Nie zamiataj mi w oczy
Nie mam siedemnastu lat
by wierzyć
w bajki
o snu uroczym
Kilka lat czekałam aż mnie pokochasz
Odszedłeś bo wszystko inne
Kiedy pokochałam i stałam się jednością
Wróciłeś jakby nigdy nic
Bo laska Cię zostawiła
Dzwonię do Ciebie po ciężkim dniu
Ty do mnie
Wolisz zabawiać się i cześć
Nic tu po mnie
Ja chcę odpoczywać
rozmawiać
A Ty?
Może i ja mam marzenia
ale to zupełnie co innego
od wiecznego poszukiwania
Nadarza się jakaś laska
wiele fajnych argumentów
jesteś zakłopotany bo
nawet nie wiesz co czujesz
i już nie chcesz przyjaźni..
Już mnie nie potrzebujesz..
Taki jesteś
Ogarnij się
Nie zamiataj mi w oczy
Nie mam siedemnastu lat
by wierzyć
w bajki
o snu uroczym
Komentarze