słodka i szybka przekąska - ciasto marchewkowe#

Niestety zdjęcia nie mam,ale postaram się je zamieścić jeśli nadarzy się okazja. :-)

Metoda następna to ciasto marchewkowe, które jest
1. zdrowe.
2. wykorzystuje się "odpadki" z sokowirówki, gdy wyciskamy z marchewek sok..
3. nic się nie marnuje!eko
4. jest zdrowe i smaczne,dietetyczne
- bez cukru
- bez mąki
- bez tłuszczu
czego chcieć więcej?

Można trzeć marchew, ale osobiście sobie tego nie wyobrażam.Sok pozostały w marchewkach będzie powodował to,że ciasto będzie zbyt płynne. Natomiast "papka",która pozostaje z sokowirówki- jest pozbawiona soku, ale nie do końca. Ciasto jest mokre. Bardzo soczyste. I dobrze sklejone, za sprawą max rozdrobnionego owego warzywa. W wersji vege można nie używać jajek czy jogurtu.

Potrzebne składniki:
- płatki jaglane ok. 2 szklanek ( lidl )
- ulubione mleko *u mnie bez laktozy z biedronki
- 2 jaja
- około 1,5 kg marchewki*a w zasadzie sam miąższ -czyli to co pozostanie w sokowirówce po wyciśniętym soku. /a propo soku wychodzą z takiej ilości ok. 3 szklanki
- łyżeczka sody
- łyżeczka proszku do pieczenia
- pół szklanki jogurtu greckiego
- ulubione bakalie ( u mnie orzechy nerkowca, żurawina i migdały)* im więcej damy suszonych owoców/orzechów tym ciasto będzie bardziej ciekawe, poprzez suszone owoce- słodsze-dla miłośników słodkiego polecam daktyle; ja wolę wytrawne;
- przyprawa do piernika do smaku
- cynamon do smaku

Sposób przygotowania:
Marchewki obieramy ze skórki. Płuczemy. Następnie w sokowirówce wyciskamy sok. Pozostałość marchewki wyciągnijmy z sokowirówki i włóżmy do większej misy ok. 3L pojemności by było łatwiej "mieszać". Płatki jaglane namaczamy w wodze(dla vegan),albo w mleku. Stoimy przy garnku i mieszamy ok. 3 minut, płatki błyskawiczne,jaglane,to świetna alternatywa dla kaszy jaglanej,do tego ciasta nadają się o wiele lepiej,ponieważ wyglądają lepiej w gotowym cieście, są szybsze w obróbce. Gdy kasza pochłonie mleko i będzie miękka, dodajemy ją do misy z farszem z marchewki. Doprawiamy przyprawami do piernika, cynamonem, można dodać aromat; Jajka oddzielamy żółtka od białek. Żółtka dodajemy do ciasta, białka ubijamy. Nie jest konieczne ubijanie mikserem.Wystarczy lekko ubić widelcem, trzepaczką itp. Natomiast białka dodajemy na samym końcu. Czyli do całości dodajemy jeszcze sodę, proszek do pieczenia, trochę jogurtu i posiekaną mieszankę bakaliową wg uznania. Mieszamy. Na koniec dodajemy białka,delikatnie mieszamy. Całość przekładamy do formy. Ja piekę w okrągłej, wyjmowana ścianka po rozluźnieniu,zostaje sam spód. Uważam,że forma jest dowolna.Ciasto i tak kroi się wedle uznania. Należy piec ok. godz. w tem. 180 stopni. Zostawić ciasto w piekarniku do ostygnięcia. Spożywać po ostygnięciu. Moim zdaniem smakuje lepiej dnia jeszcze następnego. Przechowywać w lodówce z powodu jajek. Jeśli ciasto przywiera, to można posmarować olejem/masłem/jakimkolwiek tłuszczem formę. 

Smacznego i na zdrowie!

 

Komentarze

Popularne posty