kochany skarb

zabieram Cię ze sobą do nieba
Twoje niewyraźne charaktery
umysł który pokwitł
ego na kamieniu obok płynący strumyk
zabieram to z sobą do nieba
będę podlewała jak storczyk raz na tydzień
i kontaktowała się z rodzina
- będą się modlić więc to nie uniknione
lecz do Ciebie
będę uparcie się ciskać
poprzez wmawianie Tobie
że jesteś wyjątkowy

każdy potrzebuje ciepła
jak ktoś je daje to i otrzyma


Komentarze

Popularne posty