Planujemy ślub.. i wesele.. Szukam inspiracji i zaczynam s z u k a ć .. ( część I )
|
sięgajcie swoich marzeń i nie bójcie ośmielić siebie aby mieć odwagę spełniać marzenia |
Od jakiegoś czasu wchodzę na takie portale. Oglądam głównie zdjęcia, które przedstawiają suknie ślubne.Mimo wszystko zdałam sobie sprawę,że każda panna młoda wygląda ślicznie jeśli widać na jej twarzy uśmiech i prawdziwe szczęście, które bije po oczach. Przecież o to chodzi!
Sukienki
Bardzo podobają mi się sukienki typu łezki, ale trzeba mieć do tego idealną figurę tzn, taką, bez nadwagi. Chyba najlepiej tego typu sukienki wyglądają na modelce, ale miło jest popatrzeć na skromną a jednocześnie szykowną kreację dopieszczoną zwiewną tkaniną i błyskotkami, które
gustownie podkreślają charakter imprezy.
Tego typu sukienki nie muszą"błyszczeć",mogą być użyte same koronki i nieco dłuższy tren. Plecy i ramiona mogą być okryte lub delikatnie przysłonięte ramiączkami - będzie z gracją i romantycznie.
Dla osobowości bardzo romantycznych i indywidualnych tzw. żyjących we własnym świecie widzę tylko takie oto proste a zarazem piękne stylizacje, które w swojej prostocie wydobywają prawdziwe piękno panny młodej. Sukienka nie przysłania piękna panny młodej a jedynie podkreśla jej oblicze. Tego typu sukienki tzw. "prześcieradła" , śluby odbywające się na łące, wianki na głowie zamiast welonów, włosy rozwiane wiatrem zamiast wymyślnych "ślubnych fryzur". Oczywiście to opatrzone okrasą z przemyśleniem, ale wciąż w bardzo głębokim przekonaniu, że piękne to nie znaczy ..?.. Właśnie..?
Równie "prosta" sukienka, niby podobna do miejsca 1. ale nie. Różni ją przede wszystkim brak "błyskotek" i forma,która zasłania nagość - czyli zasłania ramiona, jednocześnie szyku dodaje odsłonięta szyja i dekolt. Mały, skromny paseczek, który jest jedyną "błyskotką". Połączenie sukienki nr jeden trochę z sukienką nr 2. I dół, pięknie, nie rozkloszowany, a zupełnie prosty. Bardzo podobają mi się tiule - doły z tiulu a góry wobec tego zupełnie proste. Albo, krótkie "szalone" sukienki z tiulu, góra również dopasowana, "zwyczajna".
Dill? Nr 1 Nr 2 |
Zdjęcie przedstawia "gwiazdę" w sukience typu, które mi się podoba "bez ozdób. "ale" są one mimo wszystko ukryte - w marszczeniach w piersiach, ozdobnym pasie w talii, a również wzorach delikatnych ale widocznych na dole sukienki. Całego szyku dodaje długi - prosty welon. Całość - nie dla mnie, ale dla modelki - i owszem.
Całą sztuką jest dobrać sukienkę do swojej osobowości, ale nie oszukujmy się i zasobów finansowych, do tego, jak bardzo jest to dla nas ważne w całym przedsięwzięciu.
Tył sukienki
Daj się ponieść, daj się rozebrać, niech pobudza Nas wyobraźnia i brak ograniczeń. |
Widzicie różnice między "zabudową" na plecach, a "trochę odkrytych"? |
Innym "tyłem" jest dla mnie minimalne odkrycie a zarazem boskie,bo pociągające zmysły i wyobraźnię. Sukienka jest tak niby skromna, niby prosta, a tak na prawdę bardzo fikuśna, fantazyjna i pobudzająca wyobraźnię. Góra jest lekko bardziej odkrywająca ciało, dół natomiast utrzymany w tej samej "tonacji"; ozdoby są na biodrach i opadające dalej, ku dołowi - bardzo O.K. ozdoba dla mnie.
Ciągle jednak są to sukienki "opływające" podkreślające figurę kobiety,jej kobiecość. Co jednak jeśli chcemy zatuszować co nie co?
Pan młody niech nosi kwiaty na wąsach ;) |
Dajemy od pasa w dół tyle tiulu ile tylko się da, albo robimy"klosz". Nie widać jaką mamy pupę,uda,a nawet nogi,o ile nie pokazujemy łydek. W pasie sięgamy po gorset, który ściska ile tylko się da a i tiulem możemy "opasać się w ramionach", ale czy to tak na prawdę przykrywa tuszę? może mankamenty ale dodatkowe kg na pewno nie! tylko je uwydatni. Im bardziej dopasowana do własnej figury sukienka,tym lepiej. Oczywiście z gustem, własnymi przekonaniami.
A panna młoda niech będzie "płodna" niech będzie dobrą matką |
Ta sukienka na manekinie wygląda przepięknie a co bym mogła powiedzieć, gdybym zobaczyła na odpowiedniej osobie, do tej sukienki? |
Kto nie chciałby takiej żony? |
Sukienki, które nieco się wyróżniają:
Może nie jest to standard, nie jest "nadmuchany" a pani ma kolorowe włosy, ale stylizacja podoba mi się i uważam ją za wyjątkową. I takich panien młodych wolałabym coraz więcej. Nie musi być to kreacja od znanego projektanta, czasami wystarczy odrobina fantazji, znajomy nr od koleżanki, albo dobra maszyna do szycia by móc stworzyć coś wyjątkowego.
Zwłaszcza gdy jedziecie "prawie" na tym samym wózku? ;) |
"godność" panny młodej obowiązuje |
Swoją drogą, w wyborze sukni ślubnej nikt nam bardziej nie pomoże niż my sami. Bo to my wiemy czego chcemy,oczekujemy, w czym wyglądamy albo czujemy się dobrze. Oczywiście można skorzystać z rad koleżanek. Ale co z tego, jeśli jej podoba się co innego albo nawet jeśli macie podobne gusta.. a ona dysponuje innym budżetem, innym rodzajem uroczystości i wszelkie inne detale będą odbiegać od tego "jaka powinna być moja suknia ślubna". Liczy się by była taka, która w tym dniu będzie najbardziej NAM odpowiadała i będziemy czuć się w niej dobrze.
***
na sportowo? nie wiem czy to tylko sesja czy aż stylizacja do ślubu ale bardzo mi się podoba taki look |
O wiele bardziej podoba mi się, gdy panna młoda "wyróżnia się" , nie ma nic gorszego gdy "gość" przebija swoim urokiem głównych gości uroczystości - czyli pannę młodą / pana młodego; |
charakterystyczny styl sukienki nr 1 + para niekoniecznie weselna ( wyglądają na gości weselnych) ale się dobrze bawią i to najważniejsze; |
Wystrój sali, dekoracje i dodatki
Anturaż
Nie ma nic piękniejszego niż ślub w plenerze. Oczywiście jest to moje odwieczne marzenie, gdzie x lat temu była to łąka, dziś byłoby to bardziej wyszukane miejsce jak na widocznym zdjęciu. Piękne lampy, dodatkowa zieleń do przystrojenia i firany, ciut nie baldachim. Są nawet schody. Czy nie jest to odpowiednie miejsce do składania sobie przysięgi?
Piękny i sama nie wiem czy dla "najbliższych" sercu, czy dla najbardziej bliżej portfela. |
O ile ładniej wyglądają takie ozdoby niż stół zapełniony kwiatami z brakiem jedzenia? |
Dodatki na stole..
Czyli dodatkowe atrakcje, które proponujemy np. dzieciom jeśli uczestniczą. Musi to być z klasą a zarazem świetną zabawą dla dzieci - czyli słodkie i słone przekąski!
Kinder bary, ale i dla dorosłych.. |
typowa ozdoba |
Czy będzie to stylowy, niezwykle ostatnio popularny styl prowansalski - odcienie różu i fioletu, czy coś zupełnie innego. Nasza wiązanka będzie niezwykle kolorowa i oryginalna a zasłony i zastawa również będą od siebie odbiegać - ok. To jest właśnie ten styl, który nam odpowiada. Myślę,że najważniejsze jest wiedzieć czego się chce we wszystkim, co się robi.
Propozycje dekoracji na weselny stół leżą w kwestii naszej fantazji. Uważam to za główny atut. Nie kwestia finansowa.Można "powierzyć" w minimalne koszta budżetu, który "dobrze robi", w pobliskiej kwiaciarni czy dekoratorni a i tak okaże się,że koleżanka z talentem i bezinteresownie zrobi to lepiej. Smaczniej i z gustem nie chcąc przy tym zarobić. Przykładem takich"zdolnych" mogą być pobliskie koleżanki,za którymi trzeba się rozejrzeć i może mogą pomóc? A jeśli służy Ci ktoś dobrym pomysłem, to może pójdziesz po rozum do głowy i sięgniesz ich, udasz się do sklepów z taśmami czy szkłem. Być może dekoracje użyte na stół ślubny posłużą Ci w przyszłym "nowym domu" ? mogą to być szkła,szklaneczki, świeczniki, które będą ozdabiać balkon,taras, korytarz..? może to będą storczyki, które "nie umrą" po weselu a będą zdobić parapet? są takie "miniaturki", wystarczy włożyć je w osłonkę i ozdobić kolorem serwetki zgodnym z kolorystyką weselną. Jeśli masz czas i szansę by skorzystać z pomocy plastycznie uzdolnionych osób, wypróbuj pompony wiszące lub leżące. Można robić nabijane pompony ozdabiane np. perłami lub kawałkami kwiatów, na jedną noc. Sama nie wiem co mi się najbardziej podoba, ale co raz bardziej jestem pewna,że to co mi się podoba będę potrafiła wykorzystać w ekologicznym wydaniu ;)
Celowo nie zamieszczam dekoracji z internetu, ponieważ wystarczy wpisać i wyskoczy tego za pewne mnóstwo. Ja jednak nie mam pomysłu na siebie. Pracowałam w kwiaciarni i zajmowałam się "takimi rzeczami". Wiem o czym mówię i jak bardzo indywidualnymi oczekiwaniami cechują się klienci. I jak nie zawsze"salon" zaoferować może to,co sobie wyobraża klient.
Miło popatrzeć jest na wystrój sal, dekoracje i te wszystkie"pierdoły",które tak na prawdę okazują się bardzo ważne, a tych szczegółów jest mnóstwo.
Wiadomość o tym,że ktoś znajomy albo bardziej bliski bierze ślub, również wiążę się z pytaniami - zupełnie innymi, niż te, które mają na głowie "państwo młodzi".
***
Niech Twoja żona będzie Twoją muzą, przyjaciółką. |
*
Wiązanki ślubne
fryzura panny młodej
Wyraża kolory uczuć, żywych emocji jakie towarzyszą związkowi.Niezwykle żywiołowy bukiet.
Kontrowersyjny? wydaje się piękny. Prosty w swojej konwersacji - jednocześnie charakterny; może stanowić inspiracje |
Klasyczne odcienie bieli i różu. To nie tylko kolorystyka. Puszystość bukietu to Piwonie. Niezwykle pięknie wyglądające zwłaszcza w bukiecie ślubnym. Wypełniają samym sobą - siebie. Dla mnie wyglądają piękniej od róż.
Ten bukiet po prawej jest chyba moim faworytem, kolorystyka, struktura, dobór kwiatów, sposób ułożenia... Najs. |
Bez tej zielonej ozdóbki bukiet ślubny byłby dla mnie piękniejszy.
Jednak tych pięknych bukietów jest nieskończona ilość i wybór kwiatów
do "Tej wiązanki" jest niezwykle trudny myślę dla każdego z Nas.
Inną opcją w zamian za "kwiaty do rąk" są kwiaty na głowie, czyli wianek ślubny. Równie przepiękny, jeszcze dla odważnych kobiet, które nie przełamały dystansu i konwenansów, bo jeśli chodzi o modę, to chyba nic nie ma z nią wspólnego wybór kwiatów - w zależności o jaką część garderoby czy podkreślenia tradycji chodzi ;)
Wybór bardzo piękny dla pań, które utrzymują trend ślubu wiejskiego. Wesele w plenerze, ale nie tylko. Styl wystroju rustykalny - ale nie tylko, dlaczego wszystko ma być na "jedno kopyto"? Jeśli podobają nam się wianki i luźne suknie,dlaczego tak nie w y b r a ć. Nie musi się wiązać to z "wiejskim weselem" brzy bigosie i mielonych. Aczkolwiek całość by do siebie pasowała ;)
welon?
tak, czemu nie, najlepiej taki, który opada na twarz. Dlaczego tylko w filmach są długie welony zasłaniające oblicze kobiety? Staje przed ołtarzem. Pan młody odkrywa jej twarz i widzi wybrankę?
Zróbmy sobie z tego jedynego dnia film.
*
olśnisz mnie? a może ja Cię olśnię? i będziemy sobie równi w tym krystalicznym pustkowiu |
*
książę na białym koniu? |
Wieczór panieński / kawalerski
Tak samo indywidualnie spędzony jakimi indywidualnymi ludźmi jesteśmy... jednak w gronie najlepiej.Zastanów się z jakimi ludźmi i jak będziesz spędzał najlepiej swój cenny czas.
Prezenty dla rodziców
Kwiaty dostaje się w wyjątkowej okazji. W takim anturażu - za pewne tylko raz i jest to wyraz szczerych uczuć. Czekoladki i inne "takie" dać możemy w koszu na imprezę okolicznościową np. z okazji urodzin, ale dla rodziców w podziękowaniu nie ma nic piękniejszego niż "kwiat". To jest moje zdanie. Inspiracji jest wiele. Zdjęcia, które wkleiłam nie podobają mi się w całej okazałości,ale stanowią inspirację do swoich indywidualnych poczynań. Jak możemy opakować prezent? Jak to ma wyglądać? Mi podobają się storczyki, które nie tylko są "żywe" ale i długowieczne, są piękne i stanowią symbol jakości. Do tego małe co nie co - niech wyobraźnia nas poniesie. Nie podoba mi się jeśli wszystko"kopiuje się" ale można skorzystać z pewnych pomysłów i "przerobić je" na własne. Bardzo często spotykam się z albumami ślubnymi, które daje się już w dniu ślubu... what the hell? Nie lepiej dać obraz swojej pary szczęśliwej, w którymś z momentów waszego związku w ramie?
Nic na siłę.
Jedni wolą czekoladki a na nich grawera imion rodziców, inni bukiet kwiatów, jeszcze inni kosz owoców. Inspiracji jest wiele. Pamiętajmy jednak,że nie "im więcej,tym lepiej",ale im bardziej jakościowo i szczerze tym piękniej,prawdziwiej i to daje wzruszenie dla naszych rodziców. Pokazuje jakimi jesteśmy nie tylko dziećmi ale i ludźmi.
Obecnie od wielu lat państwo młodzi zamiast kopert proszą o wina,książki, totolotka, słodycze, miśki czy ubrania dla potrzebujących....
Stało się to tak naturalnym trendem, że wydaje mi się, że nikt już nie sięga po bukiet kwiatów.
W dzieciństwie marzyło mi się,że gdy wezmę ślub,to następnego dnia obudzę się w pokoju pełnym kwiatów - wydawało mi się,że to takie romantyczne i zdarza się raz w życiu o ile ktoś nie jest milionerem i nie niszczy kwiatów, od tak, od widzi mi się.
Ale nie.
Dzisiaj budzimy się w pokoju pełnym książek, win, i innych cudów, które budują atmosferę - ale nie tego wyjątkowego dnia - tylko naszego przyszłego zazwyczaj mieszkania. Wizji biblioteczki, winiarni, czy super wygranej - która pozwoli nam na kupno kwiatów ;)
Dzień ślubu. Szuflady, w które można schować wszystko. A na zewnątrz to jest "niewidzialne" |
Goście!!! Atrakcje, jak "urządzić" stół. Czego nie może zabraknąć? a co jest zupełnie nie potrzebne?
Jak schudnąć?
Taki obraz to chyba na modelkach... ale każda kobieta o tym marzy. Móc jeść to na co ma się ochotę i być taką jaką siebie widzi.. I złote diety, które mówią co mamy jeść,indywidualni specjaliści oraz metody sprawdzone - są spoko! Przynajmniej jeśli odchudzamy się na "czas" albo przed ślubem. Gorzej jeśli chodzi o zdrowie i autentyczne upodobania żywieniowe, które prowadzą nasze zdrowie na dobrą drogę. W tym jesteśmy marni.I nie ma co się oszukiwać. Jaki Ty masz sposób?
Kochajcie się jak dwa króliczki!!!!!!Tego życzę, każdej parze, która się poznała.. nie tylko takiej, która planuje ślub...
Najważniejsza jest miłość.
Żarcie, żarcie, żarcie..
Prawdziwie, dobre żarcie charakteryzuje ludzi, którzy goszczą. Również to,że ma się wpływ na menu, więc można wybrać takie potrawy, jakie spodobają się gościom. Wiadomo. Nie wszystkim. Ale mniej więcej możemy zrobić to tak,że 50% będzie zadowolona. Lepsze to niż nie myślenie o tym i robienie na opak,albo oddanie się "szefom kuchni". Przecież zaprasza się ludzi, których gusta się zna. Przynajmniej mam taką nadzieję.
Ja uwielbiam stoły szwedzkie, wiejskie, przekąski co sobotę. A więc sama przy stole preferuję zagryzki, niż dania serwowane co jakiś czas. Uważam,że jest to bardziej biesiadne.Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby było więcej "ciepłych" dań; Mimo wszystko ja lubię "przekąski", "przystawki", "zakąski",jak zwał,tak zwał... ma być co zjeść do wódki.
Proste.
Raczej nie majonez i sałatki?
Na weselu nie musi być serwowana "deska" ale można zrobić to tak,aby przekąski przewijały się pomiędzy stołem. Najważniejsze by było czym zagryźć. Dużo w "nowoczesnym świecie" imitacji starej tradycji. I potem na weselach nikt już nie je "sałatki jarzynowej", ale gdyby obok standardowego talerza z owocami, gdzie powinny przeważać winogrona kolorowe, położyć trzy rodzaje sera - wow. Jestem pewna,że owoce by"szły" a nie stały za dekorację; A wystarczy położyć od 2-3 rodzai sera wraz z winogronami w dwóch odcieniach,oliwkami. To lepsze niż owoce, które nigdy się nie sprawdzają.No może jedna osoba na 28 osób sięgnie i będzie zadowolona. Ale ja za te pieniądze wolałabym więcej przekąsek dla gości.
Mięska i przegryzki typu wędliny powinny znajdować się na stole.
Tak jak śledź, czy inne mięsa.
Wiejski stół wiejskim stołem - tam raczej bywa się niż jest.
Tam się spotyka niż je.
Nikt nie będzie "szukał mięsa",jeśli nie będzie go na stole-będzie nie zadowolony - o ile jada mięso; )
No
Noc poślubna
I jak tu nie życzyć młodej parze obfitości? Jeśli mają kwiaty w okół siebie, szczęście - są sobie bliscy, a ich najbliżsi cieszą się ich radością..
Wszystkiego Naj.
Przygotowania panny młodej i pana młodego
Moje rady i porady oraz życzenia
Kochajmy się mimo potrzeby samotności i odmiennych pasji. |
Chcemy widzieć świat takim jak jest, nie jest "prosty", ale jest przepiękny i grubaśnie widoczny wobec miłości. |
Bądźcie rodzinni i ciepli wobec siebie! Jak mapety [: |
Wspólnych romantycznych chwil , jak najbardziej spędzanych na świeżym powietrzu. Wśród ciekawych plenerów i "oddechu" dla duszy i ciała. Jak najwięcej relaksacji. |
Komentarze